Otrzymane komentarze dla użytkownika radekdudek26, strona 56
Przejdź do głównej strony użytkownika radekdudek26
-
arbuz, jedzenie na placu jest najlepsze, ale obsługa troche stresuje (vide moja relacja) a soczki to chyba 3 dirhamy a nie 50? ja 80 za bilet do essaoury płaciłem:-)
-
jezu, zfieszu, co ja mam do dyplomacji?? Staram sie na zycie patrzec praktycznie, w koncu nie z jednego pieca chleb sie jadlo, a priorytety zalezą od sytuacji zyciowej, Warto, byśmy wszyscy o tym pamietali :-)
Jesli czlowiek się dopiero ożenił i nie ma pracy, to ma się na czym skupić, a jeśli chce się z nami podzielić swimi doświadczeniami to chwała mu a to. Ja też mam chwilowo inne priorytety, ale też mam wspomnień mnóstwo i nie pozwolę sobie na marnowanie tego. Skupmy się więc na podróżach, bo to super sprawa :-)
-
dino, dzięki że mnie wyręczyłeś:-) bo znów rebel by mnie od seksistów wyzwała:-p
-
Kto by pomyślał, że obecność żony może wywołać drewno, znaczy wilka z lasu...
-
wystarczy pierwsze zdanie z podróży do Tajlandii,
drewno do lasu wozić...
-
a co to oznacza, zfieszu? co prawda nie mam żony, ale bardzo chętnie się dowiem ;ppp
-
coż... sądząc po relacjach "kilka" miejsc już widziałeś. kuba może trochę poczekać. a poza tym jechać z żoną na kubę, to lekkie przegięcie:-)
-
Po pierwsze, to dopiero co dostałem pozwolenie na podróż (jestem świeżo po ślubie, moja żona jest Amerykanką), po drugie nie chce ryzykować odmowy aplikacji imigracyjnej na tej obcej ziemi:), a po trzecie jestem bezrobotny i biedny jak mysz kościelna, więc choć blisko na Kubę, to jednak daleko!
-
ale ty masz chyba bliżej?:-) więc na co czekasz? (ze stanów możesz chyba lecieć przez kanadę, albo meksyk?)
-
Dziękuję jeszcze raz, bo rzeczywiście straszne to było niedopatrzenie. Spuśćmy nad tym zasłonę milczenia i przejdźmy dalej. Nawet nie wiesz, jak cholernie zazdroszczę Ci Kuby!!!
-
arbuz, jedzenie na placu jest najlepsze, ale obsługa troche stresuje (vide moja relacja) a soczki to chyba 3 dirhamy a nie 50? ja 80 za bilet do essaoury płaciłem:-)
-
jezu, zfieszu, co ja mam do dyplomacji?? Staram sie na zycie patrzec praktycznie, w koncu nie z jednego pieca chleb sie jadlo, a priorytety zalezą od sytuacji zyciowej, Warto, byśmy wszyscy o tym pamietali :-)
Jesli czlowiek się dopiero ożenił i nie ma pracy, to ma się na czym skupić, a jeśli chce się z nami podzielić swimi doświadczeniami to chwała mu a to. Ja też mam chwilowo inne priorytety, ale też mam wspomnień mnóstwo i nie pozwolę sobie na marnowanie tego. Skupmy się więc na podróżach, bo to super sprawa :-) -
dino, dzięki że mnie wyręczyłeś:-) bo znów rebel by mnie od seksistów wyzwała:-p
-
Kto by pomyślał, że obecność żony może wywołać drewno, znaczy wilka z lasu...
-
wystarczy pierwsze zdanie z podróży do Tajlandii,
drewno do lasu wozić... -
a co to oznacza, zfieszu? co prawda nie mam żony, ale bardzo chętnie się dowiem ;ppp
-
coż... sądząc po relacjach "kilka" miejsc już widziałeś. kuba może trochę poczekać. a poza tym jechać z żoną na kubę, to lekkie przegięcie:-)
-
Po pierwsze, to dopiero co dostałem pozwolenie na podróż (jestem świeżo po ślubie, moja żona jest Amerykanką), po drugie nie chce ryzykować odmowy aplikacji imigracyjnej na tej obcej ziemi:), a po trzecie jestem bezrobotny i biedny jak mysz kościelna, więc choć blisko na Kubę, to jednak daleko!
-
ale ty masz chyba bliżej?:-) więc na co czekasz? (ze stanów możesz chyba lecieć przez kanadę, albo meksyk?)
-
Dziękuję jeszcze raz, bo rzeczywiście straszne to było niedopatrzenie. Spuśćmy nad tym zasłonę milczenia i przejdźmy dalej. Nawet nie wiesz, jak cholernie zazdroszczę Ci Kuby!!!