Otrzymane komentarze dla użytkownika voyager747, strona 3144
Przejdź do głównej strony użytkownika voyager747
-
Chyba go nie widać za bardzo na tle tych liści :(
-
Ja chcę lecieć w maju Wizzairem do Włoch ( Forli) i bilet kosztuje ok. 160 pln teraz.
-
aj! zapomniałęm o Norwegianie, którym lataliśmy kilka razy - raz nawet był taki super wypad do Rzymu za 650 zł za 4 osoby w obie strony... :))
-
Dzięki city_hopper :)
-
zfiesz: leciałem Air Baltic na trasie Wilno - Kopenhaga turbośmigłowym Fokkerem 50. Super widok na Bornholm. 2h40 min. Jedzenie płatne, ale dostępne ciepłe. Ceny przystępne, można płacić kartą i innymi walutami niż lit i łat. Fotek maszyny nie mam fajnych, bo w Wilnie mi zabroniono, a w Kopenhadze nie małem zbyt dobrej perspektywy do sfocenia i niewiele się zmieściło w obiektywie. A co do cateringu w cenie, to na trasach europejskich jeśli jest, to nawet w moim ulubionym Swissie jest kiepski (nie mówiąc o Lufthansie). Tanich linii w Polsce zostało niewiele (Wizzair i Norwegian oraz Ryanair poza Warszawą - inne na jednej - dwóch trasach). Z punktu widzenia pasażera kupującego bilety w klasie ekonomicznej linii tradycyjnych w tańszych taryfach i pasażera tanich linii - różnicy nie widać. W porównaniu z UK nasz rynek lotniczy jest dramatycznie ubogi i nie zanosi się na poprawę (tzn. więcel lotów, połączeń i linii). Małe OT, ale tematycznie wiąże się ze zdjęcie voyagera. A moją podróż (póki co jedyną na kolumberze) odbyłem właśnie Wizzem (ale dzś to już niemożliwe, bo trasa skasowana). Pozdrawiam miłośników latania :-))
Voyagerze - fajna fotka :-)
-
ja mam pozytywne wrażenia z Wizzaira - leciałem raz gdzieś tam na początku i bardzo pozytywne z Germanwings - leciałem dwa razy.
-
słyszałam, to się z kolei sprawdzi na długich trasach ;)
-
jeśli to tanie linie, albo lot ponizej trzech-czterech godzin, to zapomnij o darmowym jedzeniu i piciu!:-) chyba tylko najwięksi jeszcze takie luksusy serwują (na krótkich trasach leciałem m.in. z SAS i Iberią i można było sie tylko wody napić...ale trzeba sie było po nia pofatygować)
na dowód, że nie było tak źle, najnowsza wiadomość od ryana: linie zastanawiaja sie nad wprowadzeniem... płtnych toalet na pokładzie!! :-) co tam kocyk!! sikac po rogach nam przyjdzie:-)
-
Dzięki, pamiętam że Ci się podobały tamte :)
-
sliczne..
-
Chyba go nie widać za bardzo na tle tych liści :(
-
Ja chcę lecieć w maju Wizzairem do Włoch ( Forli) i bilet kosztuje ok. 160 pln teraz.
-
aj! zapomniałęm o Norwegianie, którym lataliśmy kilka razy - raz nawet był taki super wypad do Rzymu za 650 zł za 4 osoby w obie strony... :))
-
Dzięki city_hopper :)
-
zfiesz: leciałem Air Baltic na trasie Wilno - Kopenhaga turbośmigłowym Fokkerem 50. Super widok na Bornholm. 2h40 min. Jedzenie płatne, ale dostępne ciepłe. Ceny przystępne, można płacić kartą i innymi walutami niż lit i łat. Fotek maszyny nie mam fajnych, bo w Wilnie mi zabroniono, a w Kopenhadze nie małem zbyt dobrej perspektywy do sfocenia i niewiele się zmieściło w obiektywie. A co do cateringu w cenie, to na trasach europejskich jeśli jest, to nawet w moim ulubionym Swissie jest kiepski (nie mówiąc o Lufthansie). Tanich linii w Polsce zostało niewiele (Wizzair i Norwegian oraz Ryanair poza Warszawą - inne na jednej - dwóch trasach). Z punktu widzenia pasażera kupującego bilety w klasie ekonomicznej linii tradycyjnych w tańszych taryfach i pasażera tanich linii - różnicy nie widać. W porównaniu z UK nasz rynek lotniczy jest dramatycznie ubogi i nie zanosi się na poprawę (tzn. więcel lotów, połączeń i linii). Małe OT, ale tematycznie wiąże się ze zdjęcie voyagera. A moją podróż (póki co jedyną na kolumberze) odbyłem właśnie Wizzem (ale dzś to już niemożliwe, bo trasa skasowana). Pozdrawiam miłośników latania :-))
Voyagerze - fajna fotka :-) -
ja mam pozytywne wrażenia z Wizzaira - leciałem raz gdzieś tam na początku i bardzo pozytywne z Germanwings - leciałem dwa razy.
-
słyszałam, to się z kolei sprawdzi na długich trasach ;)
-
jeśli to tanie linie, albo lot ponizej trzech-czterech godzin, to zapomnij o darmowym jedzeniu i piciu!:-) chyba tylko najwięksi jeszcze takie luksusy serwują (na krótkich trasach leciałem m.in. z SAS i Iberią i można było sie tylko wody napić...ale trzeba sie było po nia pofatygować)
na dowód, że nie było tak źle, najnowsza wiadomość od ryana: linie zastanawiaja sie nad wprowadzeniem... płtnych toalet na pokładzie!! :-) co tam kocyk!! sikac po rogach nam przyjdzie:-) -
Dzięki, pamiętam że Ci się podobały tamte :)
-
sliczne..