Otrzymane komentarze dla użytkownika ryzako, strona 87
Przejdź do głównej strony użytkownika ryzako
-
z GDN są codzienne loty do STN (w niektóre dni podwójne). Dla mnie to wygodne, bo pociechy osiadły w Cambridge skąd najbliżej do Stansted właśnie.
-
mój pierwszy lot to Ił-18 z Gdańska do Burgas ale nie pamiętam daty (1978?)
-
miejmy nadzieję :) Ja pierwszy raz leciałem w 1999 roku i to już był 737 LOTu, na Majorkę zresztą :)
-
10 lat temu mało kto dawał wiarę, że dostępność jakichkolwiek lotów będzie w naszym kraju tak powszechna jak obecnie. Obietnice wypoczynku naszych seniorów w ciepłych krajach wydawały się mrzonkami. Jeszcze nie tak dawno w ogóle podróże poza obszar KDL w praktyce nie były możliwe. Mamy postęp cywilizacyjny bezdyskusyjnie a jednym z jego wykładników jest właśnie możliwość podróżowania. Polatamy więc sobie jeszcze...
-
widać wraki czasami w dole, za pierwszym razem jak byliśmy, to widzieliśmy autobus :)
-
te najbardziej niebezpieczne odcinki są chronione. Jeśli jednak ktoś uparłby się, to nie są one aż tak tytanicznie mocne - da się je sforsować...lub przeskoczyć :)
-
hm... moja pierwsza wycieczka samolotowa to też była Majorka :)
-
to pierwsza moja w życiu podróż, gdy średnio co minutę podziwiać mogłem coraz to bardziej fantastyczne widoki.
-
hamulce w aucie powinny być sprawne :)
-
A z WAW do STN już nikt nie lata (kiedyś latały Sky Europe - skorzystaliśmy o Centralwings - nie) ...
-
z GDN są codzienne loty do STN (w niektóre dni podwójne). Dla mnie to wygodne, bo pociechy osiadły w Cambridge skąd najbliżej do Stansted właśnie.
-
mój pierwszy lot to Ił-18 z Gdańska do Burgas ale nie pamiętam daty (1978?)
-
miejmy nadzieję :) Ja pierwszy raz leciałem w 1999 roku i to już był 737 LOTu, na Majorkę zresztą :)
-
10 lat temu mało kto dawał wiarę, że dostępność jakichkolwiek lotów będzie w naszym kraju tak powszechna jak obecnie. Obietnice wypoczynku naszych seniorów w ciepłych krajach wydawały się mrzonkami. Jeszcze nie tak dawno w ogóle podróże poza obszar KDL w praktyce nie były możliwe. Mamy postęp cywilizacyjny bezdyskusyjnie a jednym z jego wykładników jest właśnie możliwość podróżowania. Polatamy więc sobie jeszcze...
-
widać wraki czasami w dole, za pierwszym razem jak byliśmy, to widzieliśmy autobus :)
-
te najbardziej niebezpieczne odcinki są chronione. Jeśli jednak ktoś uparłby się, to nie są one aż tak tytanicznie mocne - da się je sforsować...lub przeskoczyć :)
-
hm... moja pierwsza wycieczka samolotowa to też była Majorka :)
-
to pierwsza moja w życiu podróż, gdy średnio co minutę podziwiać mogłem coraz to bardziej fantastyczne widoki.
-
hamulce w aucie powinny być sprawne :)
-
A z WAW do STN już nikt nie lata (kiedyś latały Sky Europe - skorzystaliśmy o Centralwings - nie) ...