Otrzymane komentarze dla użytkownika kubdu, strona 335
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
Uff, od razu mi lepiej. Choć od tych cieplusich słów ... uciekam ze wstydu. Wiecie co, proponuje kolacyjkę, bo kawka, Rebelko, już była. A po Piotrowych pierogach niedoklejonych u Smoka trochę zgłodniałam.
-
Przecież wiesz, że długo Twoje komentarze olewałem, nawet ich nie czytałem. Od czasu do czasu przypadkiem gdzieś na nie wpadałem.
Może jest to dla Ciebie Rebel niepojęte, ale są tu ludzie, którzy nie obrażają się na słowo krytyki, a nawet dziękują ( szok ). Tacy ludzie są po prostu normalni i to cieszy.
Twoje szyderstwa spływają po mnie jak po kaczce :))
-
Pewnie, zawsze następnym razem jak je gdzieś wkleisz, to będzie lepsze :)
-
nie, nie, droga kubdu - musiałaś mnie źle zrozumieć. mój komentarz o "krzywym zdjęciu" to moja złośliwostka, ironia, takie drobne, pieszczotliwe niemal szyderstwo wobec męczennika prawdy cierpiącego wiecznie za odwagę w walce o wyłącznie proste horyzonty.
chciałam ci napisać, że jesteś naszym słoneczkiem i z tobą kolumber jest lepszy, ale metafora nie jest zbyt trafna, biorąc pod uwagę ostatnie dyskusje ;)
-
Kubdu, sprecyzuj o jaki model sterowca Ci chodzi?
-
może nie wszyscy są tu złośliwi :)
-
Matko Boska co się wyrabia ? Ja złośliwa ? Może i bywam, ale nie po to tu przesiaduję, żeby komentarzami się popisywać, bo na to są inne miejsca. Miało być tak pięknie - opisy kolumerowiczów do planowania podróży, podglądanie mistrzów różnego formatu, jak zrobić zdjęcie budzące emocje, jak pokazać emocje na zdjęciu ...
Wisiałam tu sobie przez rok z jakimiś 4 zdjęciami i pies z kulawa nogą ... A teraz ... wkręcona na całego. Za co przy tej okazji DZIĘKUJĘ.
A tu Rebelko w łeb dostałam. Skutecznie z kompleksów mnie leczyłaś, więc sama prosiłam - walcie. Tylko Ty się nie obrażaj, bo zwariuję. :(((
-
W takim razie rzucam wyzwanie poetom - spójrzcie jak to pięknie brzmi po włosku, a jak szeleści i chrzęści po polsku.
-
to była kolejna mała złośliwostka pod twoim adresem, voyager. co jest - przestałeś kumać??
widzę natomiast, że nadal wypisujesz ludziom bzdury, kreując się na męczennika... żałosne. jak to mówią teraz dzieciaki: żal.pl ;)
-
Nic nie za późno. W archiwum prywatnym najważniejsze. A tu niech sobie tak wisi.
-
Uff, od razu mi lepiej. Choć od tych cieplusich słów ... uciekam ze wstydu. Wiecie co, proponuje kolacyjkę, bo kawka, Rebelko, już była. A po Piotrowych pierogach niedoklejonych u Smoka trochę zgłodniałam.
-
Przecież wiesz, że długo Twoje komentarze olewałem, nawet ich nie czytałem. Od czasu do czasu przypadkiem gdzieś na nie wpadałem.
Może jest to dla Ciebie Rebel niepojęte, ale są tu ludzie, którzy nie obrażają się na słowo krytyki, a nawet dziękują ( szok ). Tacy ludzie są po prostu normalni i to cieszy.
Twoje szyderstwa spływają po mnie jak po kaczce :))
-
Pewnie, zawsze następnym razem jak je gdzieś wkleisz, to będzie lepsze :)
-
nie, nie, droga kubdu - musiałaś mnie źle zrozumieć. mój komentarz o "krzywym zdjęciu" to moja złośliwostka, ironia, takie drobne, pieszczotliwe niemal szyderstwo wobec męczennika prawdy cierpiącego wiecznie za odwagę w walce o wyłącznie proste horyzonty.
chciałam ci napisać, że jesteś naszym słoneczkiem i z tobą kolumber jest lepszy, ale metafora nie jest zbyt trafna, biorąc pod uwagę ostatnie dyskusje ;) -
Kubdu, sprecyzuj o jaki model sterowca Ci chodzi?
-
może nie wszyscy są tu złośliwi :)
-
Matko Boska co się wyrabia ? Ja złośliwa ? Może i bywam, ale nie po to tu przesiaduję, żeby komentarzami się popisywać, bo na to są inne miejsca. Miało być tak pięknie - opisy kolumerowiczów do planowania podróży, podglądanie mistrzów różnego formatu, jak zrobić zdjęcie budzące emocje, jak pokazać emocje na zdjęciu ...
Wisiałam tu sobie przez rok z jakimiś 4 zdjęciami i pies z kulawa nogą ... A teraz ... wkręcona na całego. Za co przy tej okazji DZIĘKUJĘ.
A tu Rebelko w łeb dostałam. Skutecznie z kompleksów mnie leczyłaś, więc sama prosiłam - walcie. Tylko Ty się nie obrażaj, bo zwariuję. :((( -
W takim razie rzucam wyzwanie poetom - spójrzcie jak to pięknie brzmi po włosku, a jak szeleści i chrzęści po polsku.
-
to była kolejna mała złośliwostka pod twoim adresem, voyager. co jest - przestałeś kumać??
widzę natomiast, że nadal wypisujesz ludziom bzdury, kreując się na męczennika... żałosne. jak to mówią teraz dzieciaki: żal.pl ;) -
Nic nie za późno. W archiwum prywatnym najważniejsze. A tu niech sobie tak wisi.