• Spirit Room
  • Jerome, Arizona. Population: strange...

Komentarze

  1. kubdu
    kubdu (19.12.2009 19:06) +1
    Skanalizować narzekanie łatwiej na osobie -winnego łatwo znaleźć. A buty to lepiej wygodne nosić. Ale jak cisną, też winny się znajdzie ( w naszych czasach to na pewno jakiś Chińczyk).
  2. kokopelmana
    kokopelmana (11.11.2009 17:18) +3
    Jeśli to pomaga zachować uśmiech, to tak. Chociaż współczuję ogromnie.
  3. pt.janicki
    pt.janicki (11.11.2009 14:32) +3
    ...a ja od dwu lat używam butów, których nie mogę rozchodzić, ...zatem jeśli narzekam, to na te buty...
    ...w ten sposób narzekanie kanalizuję, ...czy jest to jakaś metoda?
  4. kokopelmana
    kokopelmana (05.10.2009 8:12) +2
    Jasne:) A do petycji o ogólnopolski zakaz biadolenia się przychylam. Swego czasu miałam w klasie big naklejkę "Zakaz narzekania", mały wkład w odnarzekanie społeczeństwa :)

    Co do bluesa, polecam gospodarza karaoke w Spirit Roomie, szczególnie "Walkin":
    http://www.myspace.com/dloveharrison

  5. dino
    dino (05.10.2009 0:00) +4
    ...przecież blues to często wcale nie smętne kawałki...... :)

    zakaz biadolenia na terenie RP.....to mi się marzy :))))
  6. kokopelmana
    kokopelmana (04.10.2009 23:19) +4
    :)
    Policjant ze stoperem siedział w kącie czy mają jakieś zaawansowane technologie do kontroli?

    W tym barze obowiązywał też "Zakaz biadolenia" (No sniveling). Nawet blues brzmiał wesoło.
  7. dino
    dino (04.10.2009 14:42) +3
    w Williams pytaliśmy z przyjacielem kelnera....ile można wypić alkoholu w Arizonie, żeby nie narazić się na restrykcje ze strony policji po kontroli?......odpowiedź była trochę szokująca.....: JEDNO PIWO NA GODZINĘ :))))
kokopelmana

kokopelmana

Patrycja Gałązka
Punkty: 10145