-
-
- Późnobarokowy kościół nie jest "dzieckiem" dzielnicy Mikołowa-Borowej Wsi. Został przeniesiony z pobliskich Przyszowic i zrekontruowany dokładnie jak stał w Przyszowicach. Widać go z DK 44 relacji Gliwice-Oświęcim. W kosciele tym był ochrzczony Karol Godula, pochodzący z Rudy Śląskiej przemysłowiec, dzisiaj nazwano by go biznesmen, który dorobił się majątku na rudzie cynku. Czasem nazywano go "diabłem z Rudy". O nim też kiedyś wspomnę w swoich foto-wycieczkach
-