-
-
- Mniej więcej gdzie widac na zdjeciu kamienicę, w której zlokalizowano m.in. "Starą Aptekę", przed wybudowaniem tejże kamienicy miał swoją kuźnię kowal, nazywał się Maciej Kozak. I od tego "nieszczęśnika", 20.05.1794 roku, zaczęła się "gonitwa" mieszkańców za pełnymi i pustymi wiadrami, bo przecież niejeden chciał swój dobytek w drewnianym domu okalającym Rynek uratować. Nic z tego. Maciej Kozak puknął w kowadło raz....., a porządnie....., co w efekcie ocalało kilka zabudowań, w tym, jak donoszą historycy, jedna z kamienic pochodzenia XVI-wiecznego. Na zdjęciu widoczna pierzeja pochodzi z początków XIX wieku, mniej więcej lata 1801-1809, akurat wtedy juz nie Kościuszko "biegał " po Rzeczpospolitej, ale Napoleon próbował coś działać. Może tu jest trochę ironii, ale ten ostatni trochę dla Polski zrobił, resztę m.in. w Powstaniu Listopadowym "utopiono w polskiej głupocie".....
-
- « poprzednie
- następne »