Img 9009

Podróż: Etiopia 2010
Miejsce: Etiopia, Afryka

leoleo (18.04.2011 10:44) +1

pierwszy raz o lalibeli przeczytałem u kapuścińskiego w 'hebanie', od tego czasu siedzi w tyle głowy; projekt nie jest beznadziejny bo w etiopii są 4-tysięczne góry:)
mapew (17.02.2011 21:17) +2

nie bylo zadnych problemow, choc wewnatrz raczej wszyscy wstrzymywali sie od uzywania flesha (ale nie przypominam sobie, ze byly gdzies wyrazne zakazy). A mnisi czy ksieza wszedzie bardzo chetnie pozowali do zdjec prezentujac charakterystyczne krzyze
city_hopper (17.02.2011 20:46) +1

A jak z dopuszczalnością focenia kościołów (z zewnątrz i wewnątrz)?
mapew (03.01.2011 18:58) +5

Wikipedia tak pisze:
"Za panowania cesarza Lalibeli miasto nazywało się Roha. Lalibela znaczy natomiast "pszczoły uznały jego władzę". Wiąże się z tym legenda, zgodnie z którą po narodzinach cesarza otoczył go rój pszczół, co jego matka uznała za znak i zapowiedź, że będzie w przyszłości negusem, królem królów Etiopii, dlatego też nadała mu to imię."
freemarti (02.01.2011 20:29) +2

może coś więcej napiszecie ?
amused.to.death (24.12.2010 0:14) +2

ohhhhh....
mapew (21.12.2010 18:04) +4

Lalibela = "pszczoły uznały jego władzę"
milanello80 (20.12.2010 23:15) +4

ciekawa legenda o pszczołach jest związana z tym miejscem