• Warszawa
  • Pałac w Wilanowie. Jedna z sal (niestety, nie zapamiętałem która).

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (14.06.2012 11:45)
    Też o tym słyszałem. A przy okazji, przypomniał mi się stary dowcip, związany z tą wizytą. Ochab (ówczesny Przewodniczący Rady Państwa) oprowadza gen. de Gaulle'a po pałacu wilanowskim. Generałó zatrzymuje się przy stylowym, drewnianym łożu, ogłąda je i mówi - "hebanowe". Na co, Ochab - "Eeee, cheba stare".
  2. pt.janicki
    pt.janicki (13.06.2012 23:41) +1
    ...wydaje mi się, że ta sala służyła za sypialnię głowom państw goszczących w Polsce z oficjalnymi wizytami, podczas których Pałac w Wilanowie służył im za rezydencję. Podobno dla de Gaulle'a łóżko trzeba było wydłużyć...
lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765