Komentarze
-
Masz rację. Po mojej trzeciej wizycie i to tak długiej w Hvarze ... to albo dopiero na emeryturze, albo ... żaglóweczką.
-
A ja mieszakłem w Kriżna Luka, też za zakrętem, ale na koniec sierpnia, nasza Pani się nie targowała, ale przystała na propozycję niższej ceny od razu, a kierow(nik)ca wodnej taksówki, takiej fioletowej woził nas na Stipanską, to to w oddali na prawo, tam dopiero spokój.
Twierdzę zostawiliśmy na dalsze lata, coś musi nas tam przyciągać ;-) -
trzeba przyznać, że świetna ta panorama:)
-
Zaplanowane już przed wyjazdem. Miało być drogo, ale nie ma co stresować się cenami podanymi w internecie. W czerwcu puściutko. I łatwo podbić serca gospodarzy ... Jak się okazało Polacy najmniej się targują. Gorzej z tymi co zarabiają tyle co my , tylko że w euro.
-
...czyli zdobyliście dobre miejsce...
-
A przy okazji - mieszkaliśmy na wysuniętym Krizni Rat u góry po lewej stronie, tuż za zakrętem.
-
...twierdza chyba była nie do zdobycia, a w kazdym razie nie do zdobywania skoro potencjalni zdobywcy mieli po drodze takie ekstra propozycje...