W Arturówku 2009 06

Komentarze

2. 
   voyager747 (30.05.2009 23:47) +2

   a jutro sklepy zamknięte i nie da się uzupełnić :(
3. 
   pt.janicki (29.05.2009 23:18) +2

   ...właśnie poszedłem do lodówki sprawdzić...
   nie wygląda za dobrze :-(
4. 
   dino (29.05.2009 23:08) +2

   i nadal zapas w lodówce! :)
5. 
   voyager747 (29.05.2009 22:28) +1

   :))
6. 
   pt.janicki (29.05.2009 22:24) +2

   ...nie ma panien wodnych, nie ma głębi, nie ma grzybów...
   Chłopy, dobrze, że chociaż my jesteśmy...!
7. 
   voyager747 (29.05.2009 22:08) +2

   i nie ma grzybów :))
8. 
   dino (29.05.2009 21:43) +1

   przez to odbicie w wodzie zatraca się głębię...
9. 
   voyager747 (29.05.2009 21:07) +2

   niech będzie, chociaż ja nie piję :))
10. 
    pt.janicki (29.05.2009 21:05) +4

    Sławek, to może krakowskim targiem... niech ten borowik będzie w dymiącym bigosie stojącym obok kufla...
11. 
    voyager747 (29.05.2009 20:45) +1

    nie, nie raczej o jakimś borowiku czy maślaku :))
12. 
    pt.janicki (29.05.2009 20:40) +1

    Czy myślisz o grzybopodobnym parasolu rozpościerającym się nad stolikiem, na którym stoi kufel chłodnego piwa? Owszem, zdarzają się takie okoliczności przyrody!!!!
13. 
    voyager747 (29.05.2009 20:32) +1

    a grzyby jakieś ? :)