Komentarze
-
Dym z Murowańca... :-)
-
my tak :) ale Ci co byli na Świnicy niestety nie... w Murowańcu przeczekaliśmy solidną burzę i potem dalej na szlak :) choć w końcu deszcz się uparł, odłączył od burzy i nas złapał w kleszcze (chmury przyszły zza Orlej, od Zakopca, a drogę odwrotu zamknęły chmury idące od Giewontu...
-
...zdążyliście do Murowańca?