Komentarze
-
...całkiem świadomie nie użyłem słowa "zainfekowani" bo tak to odczułem ale widzę, że turystyka rowerowa w Waszej rodzinie będzie miała się dobrze."Infekcja" szerzy się. Pozdrawiam.
-
Zostaliśmy "zainfekowani", już w pociągu wyciągnęliśmy kalendarz szukając długich weekendów...
Dziękuję Sławku za ciepłe słowa. Pozdrawiam -
... nie pozostaje nic innego jak już tylko dalej "brnąć" , może kiedyś gdzieś trafimy na siebie...pozdrawiam cieplutko i szerokiej drogi...
-
Dokładnie Sławku. Wszyscy mieliśmy dużo radości z tej wycieczki.
-
... a to fakt, turystyka rowerowa z dzieckiem to prawie same plusy. Brak wielkich i wypchanych po brzegi sakw, namiotu, karimaty, śpiwora...przejechane mniejsze odległości co pozwala na skoncentrowanie się nad mijanym terenem...całkiem bezpieczny nocleg w moteliku itp...zaszczepianie dziecku wspaniałych cech z przywileju obcowania z naturą, itd, itd...