Komentarze
-
Żeby jeszcze człowiek w tak - toutes proportions gardées - sędziwym wieku też wyglądał tak kwitnąco...
-
Strażników nie było!!
-
...już by strażnicy rewolucji coś tam znaleźli, Hoolatyko! ... :-) ...
-
Jolu,to prawda...małe,ale ciekawe miasteczko...
-
Piotrze,a co ja tam niby miałam zbeszcześcić?
Drzwi zamknięte,szyb nie ma,kraty szerokie...no to weszłam...:-)
Tam nawet posadzki nie było i dywanów... -
To Abarkuh mimo, że niewielkie to bardzo ciekawe jest. Nawet starożytna lodówka tam jest.
-
...czyli złamany klucz do samochodu okazał się kluczem do meczetu, ale co stało by się, Hoolatyko, gdyby posądzono Cię o zbezczeszczenie tegoż ... :-) ...
-
Cyprys robi wrażenie i jest wiecznie zielony.
Mnie Abarkuh będzie się kojarzyć ze złamanym kluczem od samochodu i czekaniem na pomoc.
Oczekiwanie skróciłam sobie, wchodząc przez okno do starego i nieczynnego meczetu,który był zamknięty,ale kraty na tyle szerokie,że udało się wejść i zrobić foty.
Potem podziwialiśmy cyprys.
Klucz dorobiono nam w maleńkim warsztacie w Abarkuh. -
...a jak świeżo wygląda!...