Abarkuh

Komentarze

2. 
   lmichorowski (07.02.2016 15:59)

   Żeby jeszcze człowiek w tak - toutes proportions gardées - sędziwym wieku też wyglądał tak kwitnąco...
3. 
   hooltayka (28.01.2016 4:29) +1

   Strażników nie było!!
4. 
   pt.janicki (27.01.2016 20:56) +2

   ...już by strażnicy rewolucji coś tam znaleźli, Hoolatyko! ... :-) ...
5. 
   hooltayka (27.01.2016 17:53) +1

   Jolu,to prawda...małe,ale ciekawe miasteczko...
6. 
   hooltayka (27.01.2016 17:53) +2

   Piotrze,a co ja tam niby miałam zbeszcześcić?
   Drzwi zamknięte,szyb nie ma,kraty szerokie...no to weszłam...:-)
   Tam nawet posadzki nie było i dywanów...
7. 
   jolrop (27.01.2016 17:29) +2

   To Abarkuh mimo, że niewielkie to bardzo ciekawe jest. Nawet starożytna lodówka tam jest.
8. 
   pt.janicki (27.01.2016 16:06) +2

   ...czyli złamany klucz do samochodu okazał się kluczem do meczetu, ale co stało by się, Hoolatyko, gdyby posądzono Cię o zbezczeszczenie tegoż ... :-) ...
9. 
   hooltayka (27.01.2016 14:07) +2

   Cyprys robi wrażenie i jest wiecznie zielony.
   Mnie Abarkuh będzie się kojarzyć ze złamanym kluczem od samochodu i czekaniem na pomoc.
   Oczekiwanie skróciłam sobie, wchodząc przez okno do starego i nieczynnego meczetu,który był zamknięty,ale kraty na tyle szerokie,że udało się wejść i zrobić foty.
   Potem podziwialiśmy cyprys.
   Klucz dorobiono nam w maleńkim warsztacie w Abarkuh.
10. 
    pt.janicki (26.01.2016 23:10) +2

    ...a jak świeżo wygląda!...