-
- Co wydarzyło się w tym domu do dziś dnia stanowi tajemnice jego murów W nocy z 21 na 22 1945 Rosjanie wkroczyli do Kortowskiego Zakładu psychiatrycznego paląc budynki zakładu oraz mordując pensjonariuszy, lekarze Arthur Pawels oraz Hienrich Schroeder z żonami ukryli się na strychu domu. Pewne jest ze w momencie wejścia czerwonoarmistów do budynku lekarze przebywali na strychu. Nie do końca wiadomo jest co działo się na strychu od chwili wejścia Rosjan do domu. Faktem jest że po kilku dniach miejscowi natknęli się na strychu na ciała zwisające z belek konstrukcji dachu. Istnieją 2 wersje wydarzeń, pierwsza pochodząca z roku 1965 relacji dawnej pielęgniarki, twierdziła ona że lekarze zostali powieszeni przez czerwonoarmistów a ona obserwowała całe zdarzenie z sąsiedniego budynku, druga z roku 2001, syna dawnego portiera zakładu, lekarze popełnili samobójstwo, nie był on naocznym świadkiem lecz po zdarzeniu rozmawiał z dwoma autochtonkami, które utrzymywały że czerwonoarmiści nie wchodzili na strych. On sam, wraz z tymi kobietami odcinał wisielców i pomagał znosić do ogrodu gdzie pochowano ciała. W roku 1963 dokonano ekshumacji zwłok.
Komentarze
-
Opowieść poraża.
-
...pewnie to nie będzie tak trzymające w napięciu jak opowieści o Bondzie, ale na pewno warte zapoznania się...
-
...chętnie oddałbym się tej lekturze, poszukam i dzięki za info...
-
...przyznam się, ze od jakiegoś czasu zabieram się za przeczytanie książki Magdaleny Grzebałkowskiej "1945 Wojna i pokój" o losach terenów "wyzwalanych"...
-
...dużo czytałem, słyszałem o okrucieństwie Rosjan i Niemców ale dlaczego właśnie Kortau?...
-
...koleje wyzwalania naszych aktualnie ziem nigdy nie były łatwe, choć może nie zawsze tak tragiczne jak w tym wypadku ... :-( ...
-
...kiedy będziesz miała sposobność przeczytać wspomnianą książkę to wtedy będziesz mogła mówić o zjeżeniu się włosów, będziesz przerażona, wystraszona i wściekła!...
-
Czytam i włosy mi się jeżą :((( Chyba nie doczytam.... :((