• "Uwięziony" w Ożarowie.
  • Jeszcze w lesie przed miejscowością Zawada dopada mnie dręczący deszcz. Ubieram się w nieprzemakalny ubiór i na wierzch zarzucam obszerną pelerynę. Z ostatnimi kroplami deszczu docieram do Ożarowa gdzie przykuł moją uwagę sympatyczny kościół. Na podjeździe spotykam kierowcę pewnego " nieszczęśnika", który jest mocno rozweselony moim ubiorem, niczym z "Marsa". Po chwili dochodzi do krótkiej i sympatycznej rozmowy nad dalszym losem nowożeńca. Śmiechu po pachy i na pożegnanie przekazuję słowa "ubolewania", hihi.

Komentarze

  1. snickers1958
    snickers1958 (16.08.2015 10:08) +1
    ...faktycznie, "opakowanie" tej niewoli jest tylko chwilowo użyczone...
  2. pt.janicki
    pt.janicki (15.08.2015 22:40) +1
    ...opakowanie tej niewoli może kusić ... :-) ...
snickers1958

snickers1958

Sławomir Białowąs
Punkty: 74107