Komentarze
-
Dużego Kościuszkę raz pliz ;-)
-
Większość próbowałam,ale nie w jednym dniu-)
-
Bywa ,że kraników jest kilkanaście-).
Wybór jest ogromny,a piwo idealnie zimne. -
Ale wybór.
-
No to na zdrowie-)))!!
-
W moim uchu też nie brzmi najlepiej, bo nie jestem z tym osłuchana. Do wszystkiego jednak (prawie) można się przyzwyczaić. No,to wypijmy po Kościuszce ;)))
-
Nowoczesny szynkwas. Podobno kiedyś w Australii po obu stronach autostrad było pełno rozrzuconych puszek po piwie. Australijczycy jakoś tak kojarzą mi się ze smakoszami złotego napoju.
-
to jak tam ? ...wypijemy Kosciuszke? :)))Nie wiem jak dla Ciebie, ale w moim uchu nie brzmi to za dobrze.
-
Mówisz, że Kosciuszko to browar...fakt, całego browaru wypić się nie da :( To niech będzie pale ale :) Teraz dobrze? :)))) A przy okazji u nas potocznie mówi się wypić Żywca lub Lecha...to też nazwy browarów a kto wie czy nie kompanii piwnych, aż tak dalece w szczegóły nie wchodzę ;)
-
Aniu - mialem na mysli Kosciuszko Pale Ale , gdzie pierwszy czlon , to nazwa browaru, a drugi to gatunek piwa :)
-
Najpierw swojsko brzmiące :) Następne może być to lepsze pale ale ;)))
-
pale ale jest o wiele lepsze :)
-
Nawet w 2 wersjach:) Fajnie, ze mają piwo po naszym rodaku:)
-
To ja spróbuję Kościuszki ;)))
Jest wyśmienite i doskonale schłodzone,na upał idalne-)