Komentarze
-
Klimatyczne miejsce,a zdjęcie oddaje nastrój:))
-
rzeczywiście - niesamowice to wygląda:) Jeszcze z poranną mgiełką to już wtedy wręcz magicznie:)
-
ja mam często takie sny, że idą właśnie taką ulicą
moja psychika uwielbia połączenie drzew i ulicy, a gdy same drzewa łączą się koronami na samej górze to dla mnie to jest przyrodnicze mistrzostwo -
Dzielnice z hutongami pamiętam z relacji innych Kolumberowiczów, więc wydaje mi się, że mimo, że są odbudowywane, adoptowane czy przekształcane, można jeszcze znaleźć te dawne np. http://kolumber.pl/photos/show/golist:134142/page:14 i kolejne zdjęcia w tej podróży
-
obecnie panuje w Pekinie nowa moda, na wykupywanie starych domków w dzielnicy hutongów i remontowanie ich , oraz ponowne zasiedlanie przez nowobogackich Chińczyków.Przez to też całe dzielnice hutongów zmieniają się. Trudno powiedzieć, czy na lepsze czy na gorsze, bo jedno i drugie pasuje. Miejsce zatraca swój dawny charakter, część ludzi opuszcza swoje domy, czasami z pokolenia n pokolenie przekazywane, ale za to przestają to być miejsca biedy i chroni się je przez to w ogóle przed wyburzeniem i wybudowaniem czegoś nowego, nowoczesnego, ze szkła, betonu i plastiku. Tak więc to takie mniejsze zło.
Obecnie w Pekinie trudno byłoby ci znaleźć tradycyjną dzielnicę hutongów z, tak jak to piszesz "wąskimi uliczkami i ogólnie z biedą..." -
jeśli tak wyglądają dzielnice z hutongami, to szkoda, że ich coraz mniej. Raczej kojarzyły mi się z małymi, wąskimi uliczkami i ogólnie z biedą
-
prawda, też tak myślę:)
-
piękną aleję stworzyły te drzewa