• 26

Mongoliapanorama Ułan Bator

Podróż: W mieście Czerwonego Bohatera
Miejsce: Ułan Bator, Mongolia, Azja

Komentarze

  1. snickers1958
    snickers1958 (05.11.2013 18:53) +1
    Ułłłaaaaa....n.
  2. pan_hons
    pan_hons (10.12.2012 13:13)
    ano:) Z jednej strony betonowe bloki i centra handlowe, z drugiej strony drewniane domki a z trzeciej jeszcze wojłokowo-płócienne jurty:)
  3. marger22
    marger22 (09.12.2012 18:29) +1
    piękne zdjęcie, tu widać najdobitniej kontrasty tego miasta
  4. pan_hons
    pan_hons (27.08.2012 18:26) +1
    niewątpliwie...Z roku na rok się rozrasta wraz z tysiącami przybywających tu ludźmi z prowincji, którzy albo musieli upuścić stepy (z powodu wymarcia stad) albo chcieli je opuścić szukając tu lepszego nowocześniejszego życia. Większość go nie umie znaleźć i popada w biedę jeszcze większą niż na stepie...Rozrastają się wiec slumsy na obrzeżach...Są problemy z dostępem do wody pitnej oraz elektryczności...A sami Mongołowie nadal nie umieją się zdecydować, czy chcą być nowocześnie czy staroświeccy więc stoją tak pomiędzy...Mamy wiec w 1,2 mln metropolii zarówno jurty i konie, jak i nowoczesne wieżowce i sklepy z markowymi rzeczami, mamy blokowiska w stylu sowieckim i drewniane chałupki sklecone byle jak, mamy część ulic betonowych z chodnikami, a obok nich drogi ze żwiru i piachu, mamy z jednej strony miasto które powstało wokół klasztoru i oddane było niejako w opiece buddystom jako centrum religijne kraju a z drugiej miasto gdzie kwitnie przestępczość, na stepie prawie nie znana nigdy wcześniej...
  5. czadnik
    czadnik (27.08.2012 15:41) +2
    Miasto pełne kulturowego miszmaszu.
  6. alefur
    alefur (26.08.2012 10:00) +3
    Ja raz trafiłam na fantastyczny tekst po trzeciej podróży do Grecji, gdy czytałam nie mogłam uwierzyć, że to nie ja ją napisałam. Okazało się, że po latach, krok w krok wędrowałam śladami jednego z wybitniejszych polskich archeologów. Zaczynałam od tego samego, wybierałam te same nie standardowe drogi, kierunki itd. Swoimi zdjęciami mogłabym zrobić nowa wersję ilustracji owej książki. Było to bardzo ciekawe doświadczenie.
  7. pan_hons
    pan_hons (25.08.2012 19:31) +3
    teksty z książek i czasopism były przeczytane już po powrocie z podróży. Teraz staram się je dopasowywać do danych punktów podróży:) A co do drugiego, to jak najbardziej zgadzam się - przy takim niebie i tylu kolorach na ulicach ogólny obraz nie był aż taki zły. Ale i tak to jedna z najdziwniejszych i najbrzydszych stolic świata:)
  8. alefur
    alefur (25.08.2012 16:37) +3
    Czytałeś powyższe opisy przed podróżą, czy po?
    Dobra ilustracja tekstu. A swoją drogą, w tym świetle i na tle niebieskiego nieba - nie wygląda przzytlaczająco, raczej wesoło.
pan_hons

pan_hons

Marcin
Punkty: 171001