Komentarze
-
hehe:) grillowanie jako sport narodowy to jedna z nielicznych rzeczy która łączy Polaków i Rumunów:) Chyba niema innych narodów w Europie które by tak powszechnie i tak często grillowały:) Ale z tego ci widzę, to Rumuni samodzodzikiem i w plener i za to duży plus dla nich! My Polacy to bardziej lenie, działka, ogródek albo najgorzej na balkonie...
-
city, święte słowa. W tzw. sezonie grillowym całe osiedla pachną karkówką i kaszanką :)
-
Przynajmniej nie grilują na balkonach w blokach, ja u nas ;-/
-
Co do tych pikników to rzeczywiście prawda. Zjeżdżając z trasy transfogarskiej od strony południowej co i rusz napotykaliśmy grillujących turystów.