Komentarze
-
wspomnienia 2010r...
-
w pozostalych miejscach, ktore widzialem (ale bylem tam tylko krotko), tez raczej chyba nie bylo problemow, o ile dobrze sobie przypominam
-
W wielu miejscach w Chinach byłem bardzo zaskoczony, że nie było żadnych problemów z fotografowaniem. Czasami proszono tylko o nie używanie flesza :-)
-
no bo widocznie ten zakaz i tak nie funkcjonowal. Ja bylem tutaj w 2001 roku, wtedy bylo chyba jeszcze wiecej zakazow i dyscypliny komunistycznej.
-
Tak, można było fotografować bez problemu :-)
-
wolno juz tutaj oficjalnie fotografowac? Jak jas tu bylem, bylo to surowo zakazane, ale pilnujacy policjanci starali sie nas nie zauwazac :-) Ale miejscowi (chinscy) turysci zareagowali bardzo agresywnie i z oburzeniem, gdy fotografowalismy....
-
...wręcz jest niesamowite... :-)
-
...robi wrażenie...