• 2

PolskaKL Auschwitz-Birkenau

Podróż: KL Auschwitz - Birkenau
Miejsce: Oświęcim, Małopolskie , Polska, Europa

  • KL Auschwitz-Birkenau
  • Piszę do Ciebie Mamo

    Co miesiąc list oficjalny.

    Zawsze prawie to samo,

    Tekst dobrze znany, banalny.

    Że żyję, że jestem zdrowa

    I za paczki dziękuję.

    Co myślisz czytając te słowa?

    Jak je rozumiesz? Co czujesz?



    Czy wiesz jak wielka to blaga?

    Ty jeden to wiesz o Boże.

    Jak prawda wygląda naga,

    Opowiem to kiedyś. Może?

    Skończyły się uniesienia.

    Romantyzm diabli wzięli.

    Mamo! Czy wiesz jakie mam marzenie?

    Marzę o czystej pościeli.



    I tak by się nieraz chciało

    Mieć ciepłą, czystą wodę.

    Mamo, czy wiesz? Moje ciało

    Jest jednym wielkim wrzodem.

    To wszy i pchły mnie jedzą.

    I tylko wyję z rozpaczy!

    A tam na wolności, czy wiedzą

    Co słowo "durchfall" znaczy?



    Czy można zielonym iść lasem

    i śpiewać jak przyjdzie ochota?

    Mamo! Ty nie wiesz jak czasem

    Dzika ogarnia mnie tęsknota!

    Miotam się jak szalona!

    W męce i bezsilności,

    W próżnię wyciągam ramiona,

    i tęsknię do wolności.



    A na stajennej pryczy -

    Obok człowiek umiera

    Oczy ma błędne i krzyczy!

    A śmierć chodzi i wybiera.

    Krzyczy, że żyć chce jeszcze,

    że chce do dziecka, do domu.

    Gorączka ją pali i dreszcze,

    Śmierć się zbliża po kryjomu.



    Czekacie dzieci na próżno

    w żalu i tęsknocie

    Dobrze, że nie wiecie,

    Że trup matki leżał w błocie.

    Pod blokiem z innymi trupami

    Nie leżała tam sama

    całymi godzinami

    Kochana Wasza Mama.



    A obok, niedaleko

    umiera jeszcze jedna.

    Łza błądzi pod powieką.

    I zmienia się już biedna.

    Wczoraj jeszcze zdrowa,

    Każdy się nią zachwycał

    zniszczyła ją choroba lagrowa,

    tak zwana pęcherzyca.



    I ukochany się smuci

    I tęskni od tylu miesięcy

    A ona już nigdy nie wróci

    Jak tyle, tyle tysięcy.

    W długie bezsenne noce

    Rozmawiam z Tobą Mamo.

    Blask lamp w górze migoce

    I śni mi się ciągle to samo.



    Że pochylasz się nade mną

    Jak kiedyś nad kołyską.

    Rękę masz taką przyjemną

    I czuję Cię bardzo blisko.

    I chcę Cię zatrzymać siłą

    Mamo moja Ukochana.

    Lecz to był tylko sen

    A za mną noc nieprzespana



    (Autorką wiersza "List do matki", napisanego w Birkenau w 1943 roku jest Felicja Wanke-Lutobarska).

lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765