Komentarze
-
...już parę lat temu w szkole, w której pracowałem, a była to łódzka szkoła zawodowa, jeśli to coś znaczy, trafiali się uczniowie, którzy nigdy nie widzieli krowy "na żywo"...
-
To chyba europejski gatunek krowy miesnej? A nie wiem, jak ona się nazywa "po fachowemu". Nauczyłem się jednego, podczas egzaminów na przewodnika turystycznego, czy nawet pilota, trzeba ciągle o czyms gadać, więc jesli wjeżdża się w teren nijak ciekawy, ale na którym widać nawet pasące się krowy, dobrze jest chociaz o takiej krowie "poimprowizować'. Może jest to zabawne, ale w obecnych czasach ogólnie polska młodzież ma małą wyobraźnię-jak wygląda krowa.......Kiedyś rozmawiałem z taką panią i wspomniałem coś na ten temat. Więc zapytała mnie, a gdzie ta krowę widać w Mikołowie? Odpowiedziałem, iż wystarczy "wystawić nos" poza centrum miasta......Proste, a jednak trudne......
-
sjesta :)