-
-
- Dla mnie Penang to przede wszystkim wyspa kuchnia, wyspa najsmaczniejszych kulinariów, jakie danym mi było w życiu zasmakować. Do tej pory na samą myśl o delikatesach tam kosztowanych milej na podniebieniu się robi.
-
Komentarze
-
...bo to przecież nie od dziś wiadomo, że są potrawy, które "wyglądają" i są też takie, które "smakują"..., a ja też wolę zdecydowanie te drugie, wprost z ulicy :-) -
uliczne bary i to w miejscach, które niekoniecznie dla turystów są przeznaczone, oferują prawdziwą lokalną kuchnię i warto tam jeść, choć może nie zawsze to zachęcająco wygląda, a nasz sanepid to na sam widok by pewno zawału dostał .... -
dokładnie, ponoć jeżeli chcesz zasmakować danej kuchni, stołuj się na ulicy. Próbowałem to w wielu miejscach świata i nigdy sie nie zawiodłem -
Znam to doskonale z HK i z Tajlandii. W najbardziej obskurnych jadłodajniach było najlepsze żarcie... -
To był zwykły przyuliczny bar, więc ciężko o wyszukaną zastawę. Niemniej gwarantuję, że owa kuchnia hinduska smakowała rewelacyjnie :)
-
Sposób podanie zapewne nie dorównuje smakowi :)