Komentarze
-
eee..., ja chętnie bym zjadła, tę kolację w chmurach, ale nie było to możliwe, tylko prominenci mięli te szansę
-
O nie, nie przełknąłbym tam niczego a do bojaźliwych nie należę. To powinni zaliczyć do grupy atrakcji ekstremalnych.
-
Taka podniebna restauracja. Wsiadasz, zapinasz pasy i jedziesz w górę. Tam kucharz serwuje kolację. Jesz i podziwiasz Łódź
-
Nie wiem o co chodzi ale fajnie futurystycznie.