kurcze, już od 3 godzin ciemno... :(

No, proszę!!! Podróże (także językoznawcze) KSZTAŁCĄ! :)
Brawo dla Zfiesza!!!

ej! właśnie mi się przypomniało! w okolicach krynek jest formikarium mrówki ĆMAWEJ!:-)

eszcze nie, ale siem staram :)))

znaczy, wyzerowałeś?

a tak to już jest... po pseudopoezji życie zamiera, jest nowe zdjęcie, więc wszystko od zera... :)

dyć to poezja!

wyrwany nagle z objęć Morfeusza, poczułem tęsknotę, która mnie wzrusza
do Kolumbera zdjęć oraz podróży, na które mam chęć :)

Odćmiło, pobudka!

Widzę właśnie, że nie :)

a co, myślisz, że im skąpię?

Wrrr???... Nie wiedziałam, że malamut przysiadł przed kompem!

Nie, NIE MOŻNA!!! Wrrr! Lampki OK, nie zgłaszam zastrzeżeń:)

Pamiętam, że Rebelia chciała na jeleniu lampki choinkowe wieszać...
Można i meloniki, jasne...

Malamut* jednym kłapnięciem dzioba...
No i chyba zimno go oderwie, listki suche, coraz bardziej, w końcu trzeba będzie je zaadoptować... 10 w skali Beauforta na szczęście nie...

*Malamuty są z reguły ciekawe, jak nie świata, to tego co się da zjeść... Oraz tego, czy czasami reguły tego świata się nie zmieniły, i na przykład od dziś można włazić na łóżko, albo od dziś dokarmia się psy przy stole itp. Oj, tego to one są bardzo ciekawe...

Sławanko, ale z racji na usytuowanie melona w przestrzeni nawet 10 w skali Beauforta nie oderwie go od rabatki...
no, chyba, że jakiś ciekawy świata malamut....

o nie, ten melonik to było wyzwanie pod moim adresem, nie będziemy meloników wieszać, im i tak nie jest lekko - 10 stopni nocą...:(

Powsinóżko, zgadzam się! Co się mamy po obcych landach tułać skoro mamy jelenia pod bokiem! Czyli jest na czym na przykład melonik powiesić...

Zfieszu, ale o emigrantach mamy pamiętać nie tylko w przypadku ich kłopotów żołądkowych?

...kurcze, a te wykorzystane to dopiero są problemem!

... życie składa się z przegapionych okazji ...

Sławanko kilka minut wcześniej i byłaby 9:09 :) to dopiero byłoby dziewiątkowe powitanie :)

odćmiło się, więc witam tego dziewiątego dziewiątego o dziewiątej:)

literki??? hmmm... na literka to i ja reflektuje! nie zapominajcie o emigrantach! żołądkową jeśli można poproszę;-)

daswidańja!:-)

gutnajt?... :)

i ja! i ja! :-) dzięki wam dobrzy ludzie! :-)

Kiedys meldowalismy sie pod jeleniem, ale dzis moze byc i tu :)
Jutro, mam nadzieje, literki powroca :)
dobrou noc

dobranoc...!

Dobranoc :-) :-) :-)

ups, to nie miało być tu...

http://www.vimeo.com/6428069

pewnie twój komputer, a ja w nim. to jak z tymi objęciami? bo ja chyba już się udam ;)

...fakt, niezłe są...
...nie okazuję entuzjazmu bo śpiewają, że się ściemnia, a wszyscy wiedzą, że się śćma...
...no, chyba że mój komputer już odjeżdża...

zostałem?:-)

zostałeś nazwany koleżanką i już się pogubiłeś? no wiesz...

i znowu się pogubiłem:-(

...miałem na myśli objęcia Hypnos...

http://www.youtube.com/watch?v=txLB4Ofc0sY

obie panie są tu genialne! ;)

ojej, ojej, ojej - coś mi się przypomniało! piosenka!

Jasne, dyc cmawo...

piotrze... zależy ;)

Koleżanki pozwolą, że udam się w objęcia...

...a propos prądu! ...być pod dobrą datą to dobrze, czy źle?

A rano moze byc jeszcze tak: godz. 9.09

Znow mi cos polskie znaczki zjadlo, a przed chwila mialam grazdanke zamiast lacinskiego pisma...
chyba czas sie ewakuowac...
:)

ojej, jaka data! 09.09.09! ;)

zawsze można podciągnąć, piotrze ;)

...a herbata z prądem się znajdzie?

Ja już nie mogę, koleżanka gościnna, zawsze!

a ja jeszcze dorzucę:
7. herbatka z cytryną i imbirem! zapraszam ;)