2013-09-23 - 2013-09-27
Podróż Kirgiz nie zszedł z konia
Opisywane miejsca:
(464 km)
Typ: Blog z podróży
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Renia, zdopinguj mapewa do pokazania Jego zdjęć z Kirgistanu :) Porównamy sobie miejsca :)
-
Super relacja z Kirgistanu
-
Relacja z Kirgizji też przednia. Pozdrawiam.
-
...tereny poza miastem jednak ładniej się prezentują!...
-
...myślę, że jeszcze jakiś czas Kirgiz z konia nie zejdzie a jw w końcu podróż obejrzę!...
-
Wspaniala, egzotyczna wyprawa.
-
wspaniałe widoki, super przygoda i cudne wspomnienia świetnie przedstawione :)
-
bez jazdy konnej też można tam żyć, ale umiejętność ta może się przydać na wypady w góry. Jeden z uczestników pierwszy raz siedział na koniu i wrócił zadowolony, a więc tam też można się podszkolić w praktyce.
-
Ciekawe.
Widzę, że jednak muszę kontynuować naukę jazdy konnej jeśli chcę się kiedyś udać w tamte rejony:)
Jakie są typowe pamiątki? Bo wspomniałaś o kupowaniu, ale nic o rezultacie tego kupowania:) -
Ciekawa podróż z mało znanego kraju. Pozdrawiam
-
bardzo mi się podobało :)
-
To jest prawdziwa podróż i prawdziwa przygoda.
Super kolejny etap i te widoki,pięknie.
Pozdrawiam! -
Bardzo się cieszę, że pojawiła się kolejna część Twojej wielkiej podróży do Azji Centralnej. Z przyjemnością się w nią zagłębiłem:) Wspaniałe widoki, zazdroszczę ich strasznie:) Mam nadzieję, że moje marzenie się spełni i tam kiedyś także dotrę:) czekam na kolejną część, czyli na bajkowy Uzbekistan:) Pozdrawiam!
-
z kolejnym etapem podróży nie będzie łatwo, dużo przeżyć różnych było
-
Renatko, czekamy na kolejny etap podróży...
-
Renatko, z wielka przyjemnoscia przeczytalem i poogladalem. Osz bylo chyba jedynym miejscem, gdzie przeciely sie trasy naszych podrozy (poza Uzbekistanem oczywiscie). Ale miasta w sumie nie widzielismy, bo dodarlismy do niego dopiero po godz. trzeciej w nocy (pobladzilismy kilka godzin prowadzeni :-) od granicy z Tadzykistanem przez miejscowa przewodniczke), a juz rano musielismy wyjezdzac do Sary-Tash.
-
dzięki
Urocze góry, bezdroża i noclegi w jurtach. Typowa podróż Back to Basic.
Gratuluję wyboru! Takie miejsca przyciągają mnie najbardziej.
Super!