Moja pierwsza wizyta w Norwegii była bardzo krótka. Cały służbowy pobyt trwał zaledwie półtora dnia, z czego sporą część zajęła podróż autobusem z lotniska Sandefjord Torp do Oslo i dalej pociągiem do Lillestrøm, gdzie na targowym stoisku spotkaliśmy się z naszym klientem. Ponieważ na wieczór przewidziana była wspólna kolacja, postanowiliśmy skorzystać z kilku godzin popołudnia, aby zapoznać się, choćby pobieżnie, z norweską stolicą. Niestety, aura nas nie rozpieszczała. Zaczęło padać już w Lillestrøm i tak było już do końca naszego spaceru po Oslo. Przechadzkę po historycznym centrum okupiliśmy kompletnym przemoczeniem, ale mimo wszystko, warto było…
Ranek przywitał nas zgoła odmienną pogodą. Wczorajszy deszcz przypominały jedynie kałuże, a zza chmur czasami wyglądało nawet słońce. Ponieważ po śniadaniu w hotelu, do wyjazdu na lotnisko Rygge pozostało nam około półtorej godziny, postanowiliśmy wykorzystać ten czas na krótki spacer do pobliskiego gmachu opery i katedry protestanckiej. Z zobaczeniem tej pierwszej nie było problemu, natomiast wnętrze katedry było niedostępne. Wprawdzie widzieliśmy je poprzedniego dnia, ale odbywające się wówczas nabożeństwo nie pozwalało na dokładniejsze zwiedzanie. Liczyliśmy więc, że może uda się to tym razem. Cóż, katedra i wiele innych ciekawych miejsc w Oslo musi poczekać na swoją kolej. Bo myślę, że nie była to nasza ostatnia wizyta w tym mieście.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Smoku, jest jeszcze wiele miejsc, na wizytę w których nie mogę się doczekać, a jeszcze więcej takich, do których nie uda się dotrzeć - cóż. jak mówią Francuzi - c'est la vie! A do Oslo i Norwegii mam nadzieję przyjechać jeszcze raz. Może aura będzie łaskawsza. Pozdrawiam.
-
Leszku, jak na osobe, ktora tak rozlegle jezdzi po swiecie, to az dziw bierze, ze Oslo tak dlugo musialo czekac na Twoja wizyte :-) Co mnie zawsze bardzo pociaga do ogladania Twoich zdjec, to mnostwo ciekawych informacji w podpisach pod zdjeciami - istna skarbnica wiedzy. Szkoda tylko wielka, ze pogoda nie dopisala, ale Ty sie okazalaes "weather proof" :-)
Pozdrowienia :-) -
Dziękuję za darmową choć wirtualna podróż do Oslo:)
Wielka szkoda,że pogoda nie dopisała.Pozdrawiam! -
kurczę, wy to macie wyraj z lotami - ryan z krakowa chce kilkaset pln za dolot do rygge; dobrze że zobaczyłem tego lwa w oslo, mam tam 2 godziny luzu; wedle mojego ulubionego znawcy osl, jo nesbo, 8 jego przewodników już połknąłem, ciekawe w oslo są jedynie dwie knajpy gdzie piwo, tanio, można kupić po 8 eu; zdrowia i przygód:)
-
Zachęcam gorąco. Pozdrawiam.
-
Ładne miasto, może też się skuszę, zwłaszcza, że można tam dolecieć z Katowic za 8 zł w dwie strony :)
-
Oslo kusi mnie tanimi lotami łódź-oslo bardzo chciałbym zwiedzić to miasto.Ładnie wszystko opisałeś wiele ciekawych informacji pod zdjęciami co bardzo mi się podoba.Pozdrawiam
-
...znowu Kolumber postanowił dać na luz i otwiera zdjęcia dając do zrozumienia, że wcale mu się nie śpieszy!...
...trudno, trzeba przeczekać!... -
ja też miałam szczęście do słonecznej pogody. Szkoda, bo to piękne miasto.
-
Ja miałem szczęście do słonecznej pogody,nawet lepszej niż w Warszawie w tym czasie.Najbardziej spodobał mi się w Oslo sytem dróg miejskich ,eliminujący korki.Pozdrawiam