2012-04-19

Podróż Tylko dla orłów :)

Opisywane miejsca: Białowieża
Typ: Album z opisami

Jak to zwykle bywa w moim przypadku wraz z moim przyjacielem Krzychem postanowiliśmy zapolować. Zapolować na największych polskich drapieżników - orły bieliki. Krzysztof znalazł odpowiednie miejsce.

 Mieliśmy tam być w połowie stycznia, ale jakoś nie było śniegu, który powoduje, że drapieżniki bardziej się odważają i siadają na ziemii żerując. Przełożyliśmy wyjazd na lutego. I wtedy nadeszły ....mrozy. Ale dla twardzieli nie ma problemów!

 Jechaliśmy do czatowni przy 30-stopniowym mrozie przed wschodem słońca. Przed Teremiskami wyskoczył nam przed maskę olbrzymi dzik. Była 5.30, termometr wskazywał -30.5C. Dojechaliśmy na miejsce.

 Odprowadzał nas do zamaskowanej budy leśniczy. Wchodziliśmy przed wschodem przy -28C (jak się później okazało nikt przy takiej temperaturze jeszcze tu nie prowadził obserwacji). No i wytrzymaliśmy do zachodu.

Nadlatywały kruki. One często poprzedzają orły.

Mieliśmy dwa spirytusowe palniki, ale pomimo spalenia w ciągu cąłego dnia prawie 4 litrów denaturatu wewnątrz było zimnooooo….

 Kiełbasa była mrożona, woda w butelkach zamarzła, ogórki w słoiku pływały w kwasnym shake'u. Batony mars, które miały dodać energii groziły połamaniem zębów.

Czekanie, obserwacja…. SĄ!!!!!!!!

Nadleciał jeden, potem kolejny. Usiadły na wprost. Pstrykamy. Ptaki sa bardzo czujne, nie można wykonywać zbyt energicznych ruchów. Siedzimy ukryci pod maskującą siatką. Nadlatuja następne.

 

Całe wydarzenie trwało TYLKO 5 minut! Ale dla tych emocji warto było przesiedzieć na mrozie cały dzień :)

 

Załączam kilka fotek.  

  • Wyglądało groźnie :)
  • Stroszymy piórka :)
  • A sio! :)
  • Nadlatują...
  • Siedzą jak kwoki :)
  • Zimnoooooo....
  • Chris
  • My camera :))
  • Chuchamy ....jak wawelskie smoki ;)))
  • No i pić się da... :)

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. irena2005n
    irena2005n (26.04.2012 9:41) +1
    ...super...
  2. anna.amarasekara
    anna.amarasekara (24.04.2012 20:57) +2
    niech żyją orły
  3. pt.janicki
    pt.janicki (24.04.2012 14:31) +2
    ...czyli dla lepszego myślenia należy wyjść na mróz?...
  4. dino
    dino (19.04.2012 21:16) +4
    będą jeszcze inne foty jak obrobię ludzkie.... dzisiaj też miałem sesję ;)
    dojdą dzięcioły (dwa gatunki, dzwońce, sójki, grubodzioby i masa sikor)
  5. dino
    dino (19.04.2012 21:13) +4
    ..... taki chwyt..... przejrzystość powietrza większa na mrozie ;PPP
  6. dino
    dino (19.04.2012 21:08) +4
    :))))))

    czasem +40 C Piotrusiu


  7. pt.janicki
    pt.janicki (19.04.2012 16:56) +2
    ...było już w Kolumberze paru "doradzaczy" w temacie "jak robić dobre fotki" ... :-) ...
    ...żaden jakoś nie wyjawił, że do wspaniałych fotografii potrzebne jest -30 stopni Celsjusza ... :-) ...

    Brawo!!!!
  8. neiven
    neiven (19.04.2012 13:18) +2
    Imponujące! Przypomniał mi się występ Grzegorza Leśniewskiego na zeszłorocznym festiwalu slajdów podróżniczych Terra. Jego diaporamy, szczególnie przedstawiające zdjęcia drapieżników zrobiły na mnie niesamowite wrażenie - polecam!
    Fotografowanie przyrody jest bardzo wymagające, więc tym bardziej podziwiam za cierpliwość, wytrwałość i sam pomysł.
  9. mj1945
    mj1945 (19.04.2012 9:14) +3
    fakt, tylko dla orłów
  10. iwonka55h
    iwonka55h (19.04.2012 7:45) +2
    super wyprawa, ziąb aż ciągnie z tych zdjęć....
dino

dino

Sylwester Zacheja
Punkty: 128715