Najtrudniej fotografuje się własne miasto.W sobotę odwiedzili mnie znajomi,którzy również fotografują.Ruszyliśmy w miasto. Efekty pokazuję teraz. Po archiwalia sięgnę później.
Chyba każde miasto ma takie wstydliwe miejsce. U nas to Trójkąt Bermudzki.
Półwiekowe zaniedbania we właściwym utrzymaniu budynków, jeszcze straszy widokiem i uprzykrza życie lokatorom. Na szczęście to się zmienia. Dni tych budynków są policzone.
To jedne z nudniejszych obiektów jakie jesteśmy skłonni ogladać.Oczywiście bywają pomniki dzieła sztuki ,ale u nas należą do rzadkości. Są one obecne w mieście i trudno je pominąć.Moje zdumienie było wielkie kiedy dowiedziałem się ,że u nas,pomników,obelisków i tablic pamiatkowych jest prawie sto.