To było spełnienie moich marzeń. Pamiętam jak kilka lat temu, moje niedoszła wtedy żona zadzwoniła do mnie z miejsca, o którym nigdy nie słyszałem, dręcząc mnie wręcz peanami na temat jego piękna. Kilka dni później pokazała mi zdjęcia Parku Narodowego Cinque Terre i na zawsze zakochałem się w tych mieścinach nad Morzem Liguryjskim. Monterosso, Vernazza, Riomaggiore, Corniglia i Manarola znajdują się na trasie linii kolejowej, jak i szlaku turystycznego ciągnącego się przez jakieś 10 km. Niestety zimą otwarty jest tylko jego fragment, zapewne ten najbardziej znany przeciętnemu turyście, takiemu jak ja. Spacer po klifie tak urokliwym jak ten uświadomił nam jak bardzo tęsknimy za wodą i choć Florencja jest jednym z naszych ukochanych miast, fantastycznie jest się z niej wywrwać choć na kilka godzin.