Tak w ogóle, do Kilpeck wybraliśmy się na spacer. Kilka mil autobusem, a później pieszo, bocznymi drogami pośród zielonych wzgórz.
Na jednym z nich, idąc do Kilpeck, wypatrzyliśmy kolejny kościół. Co prawda nie romański, ale jak większość starych, kamiennych angielskich kościołów, sympatycznie się prezentujący. Zaszliśmy tu wracając.
W zasadzie nic nadzwyczajnego. Trzynastowieczna świątynia pod wezwaniem Świętego Dyfriga, stoi w miejscu, gdzie prawdopodobnie już w połowie pierwszego tysiąclecia odprawiano nabożeństwa. Świadczyć o tym ma okrągły kopiec, na którym ją wybudowano. Ostatnie ważniejsze poprawki datuje się na siedemnasty wiek.
Od tamtej pory, z rzadka tylko niepokojony przez wiernych, St. Devereux Church coraz głębiej wtapia się w wiejski krajobraz.