Podróż Fratelli d' Italia, czyli moje włoskie archiwum. - Fratelli d' Italia



2010-12-26

"Fratelli d' Italia, l' Italia s' è desta, dell' elmo di Scipio s' è cinta la testa" ("Bracia Włosi, Italia się zbudziła, hełmem Scypiona przystroiła swą głowę") - to pierwsze słowa hymnu napisanego w 1847 roku przez młodego włoskiego poetę i bojownika o wolność kraju - Goffredo Mamelego. Pieśń, do której muzykę napisał jego przyjaciel, Michele Novaro, zyskała olbrzymią popularność i dziś jest hymnem państwowym Włoch (http://www.youtube.com/watch?v=AcI2IdHhEHE). Nie wszyscy pewnie wiedzą, że tak jak w naszym Mazurku Dąbrowskiego jest odniesienie do Włoch ("Marsz, marsz Dąbrowski z ziemi włoskiej do Polski..."), również i w ostatniej zwrotce hymnu włoskiego jest odniesienie do naszego kraju: "Già l' Aquila d' Austria le penne ha perdute. Il sangue d'Italia, il sangue polacco, bevé col cosaco, ma il cor le brució" (" Już austriacki orzeł stracił swe pióra. Krew włoską, krew polską pił wraz z kozakiem, lecz wypaliła mu serce"). Ale nie tylko to i liczne polonica spotykane we włoskich miastach sprawiają, że w Italii nie czujemy się do końca obco. Również charakter narodowy Włochów, ich otwartość, gościnność i spora doza sympatii do Polaków sprawiają, że czujemy się w ich kraju dobrze. I mówiąc o nich, możemy użyć określenia "Fratelli d' Italia"...

Myślę, że z czasem moja galeria może się powiększyć. Gdzieś w zakamarkach mieszkania moich rodziców są pewnie jeszcze jakieś slajdy z moich włoskich podróży z 1972 i 1973 roku - zwłaszcza z Turynu, Mediolanu i Rzymu. Muszę także poszukać zdjęć z Como i okolic, które też gdzieś mi się zapodziały. W miarę jak uda mi się je odgrzebać, będę je dodawał do zamieszczonego (póki co) zbioru.