Podróż Listopadowe ostatki - W poszukiwaniu zamku Joannitów



Rzut beretem za Trzcińskiem na terenie Pojezierza Myśliborskiego leży zapomniana przez wszystkich wioska Swobnica. W 1986 roku zawieszono przewozy pasażerskie na linii kolejowej z Chwarstnicy, w 2001 roku PKP wykreśliło linię ze swojej ewidencji, a w 2006 roku torowisko zostało rozebrane. Wioska wchodziła w skład ziemi bańskiej, od 1235 r. nadanej przez Barnima I zakonowi templariuszy, a od 1312 r. zakonowi joannitów. Swobnica zyskuje na znaczeniu, gdy w 1377 r. staje się siedzibą komandorii zakonu.

Największą  i chyba jedyną atrakcją turystyczną są ruiny zamku joannitów z XIV wieku położone za wsią nad Jeziorem Grodziskim. Oczywiście nie ma żadnych tabliczek , czy znaków informacyjnych o zamku i jego położeniu. Bo , po co.  . Podjechałem pod sklep GS-u. Była niedziela , a sklep otwarty. Przed sklepem stali bywalcy, lekko zamroczeni, udzielili mi dokładnych wskazówek, jak dojechać do zamku. Zamek leży w głębi parku pałacowego. Zgłównej drogi go nie widać. Park jest niemożliwie zapuszczony i wraz z zamkiem mógłby grac w niejednym horrorze bez żadnych prac charakteryzatorskich. Zamek został wzniesiony w II połowie XIV wieku i pełnił funkcję siedziby komandorii. Składał się z prostokątnego domu mieszkalnego oraz potężnej wieży wbudowanej w mury obronne. W połowie XVII w. po wojnie trzydziestoletniej zamek przejęła królowa szwedzka. W 1680 r. zakupiony został przez żonę elektora brandenburskiego Dorotę. Na jej zlecenie zamek zostaje poddany gruntownej przebudowie i zamienia się w trójskrzydłową barokową rezydencję. Prace prowadzone były pod nadzorem m.in. Johanna Neringa - autora pałacu Charlottenburg w Berlinie. To z tego właśnie okresu pochodzi całkowicie zachowane, jedyne w swoim rodzaju na terenie Pomorza Zachodniego, wspaniałe barokowe wyposażenie wnętrz, na które składają się stiukowe sufity, kominki, posadzki, klatki schodowe oraz malowidła ścienne na drugim piętrze. Pod koniec XIX dokonano niewielkich przeróbek zamku, ale poza tym obiekt przetrwał w niezmienionej postaci do chwili obecnej. Od 1872 r. Swobnica stała się rezydencją domu królewskiego. Opuszczony na początku XX wieku, po 1945 roku przeszedł w posiadanie PGR, które urządziło tu najpierw swoje biura, a potem spichlerz.

W roku 1992 zamek został zakupiony przez osobę z zagranicy, który obiecał utworzyć tu hotel wraz polem golfowym. Obietnice te nie zostały nigdy zrealizowane. Zamek wielokrotnie przechodził w posiadanie spόłek - cόrek pana Cwaniaczka, aby w ten sposób unikać płacenia kar nakładanych przez zachodniopomorskiego konserwatora zabytków. Wielokrotnie próbowano  porozumieć się z właścicielem. Niestety bez powodzenia. W lutym 2008 po silnych  wichurach zawaliło się najstarsze skrzydło zamku. Skrzydło południowe jest w stanie krytycznym. Dach nad skrzydłem głównym przecieka i przepiękne barokowe stropy oraz malowidła ścienne ulegają w zastraszającym tempie destrukcji. W lecie  2009 prokuratura rejonowa w Gryfinie wszczęła dochodzenie przeciwko obecnemu właścicielowi z powodu doprowadzenia do zawalenia się skrzydła zamku.

  • Swobnica
  • Swobnica
  • Swobnica
  • Swobnica
  • Swobnica
  • Swobnica
  • Swobnica