Podróż Bułgarskie wybrzeże - wehikuł czasu - Czeski film



W Burgas lądujemy wcześnie rano. wypada poszukać transportu z lotniska do miasta, ale jak zawsze najpierw kawa. Lotniskowa Costa Cafe serwuje najwyraźniej najdroższą kawę w Bułgarii :) Znalezienie autobusu nie było trudne - wystarczyło zapytać przez lotniskiem o Sozopol (miejscowość pod Burgas) i zaraz znajdzie się jakiś miły przekupny kierowca autobusu takiego czy innego biura podróży i za drobną opłatą możemy na chwilę zamienić się w Czeskie turystki.

Aha: przewodnik weźcie z domu. Nabyty na lotnisku przewodnik Domino (bo po angielsku i nie kosztuje fortuny) okazał się listą świetnych miejsc w świetnych miejscach - połowa absolutnie przereklamowana.