Stare miasto. Można by nazwać nowym. Zostało w czasie ostatniej wojny zniszczone w 90 %. Najbardziej wartościowe zabytki - Zamek Książąt Pomorskich, Bazylika archikatedralna św.Jakuba, Stary Ratusz, Baszta Siedmiu Płaszczy, Kamienica Loitzów, kościół św. Jana Ewangelisty, Płac pod Globusem, Brama Królewska i Portowa. Przez te wszystkie zabytki starego miasta prowadzi Miejski Szlak Turystyczny. Podobno. Ale nie można się zgubić, z daleka widać zamek lub wieżę bazyliki. Spacerując po uliczkach starego miasta miałem wrażenie ,że zostało ono odrestaurowane przez szalonych architektów. Zabytki przemieszane są z różnego rodzaju budynkami , które na pewno tu nie powinny się były znaleźć. A to mamy bloki z wielkiej płyty, mniejsze bloki ze ściętymi dachami, a to szkoła tysiąclatka, polmozbyt, nowoczesny hotel ze stali i szkła, biurowce. Między niektórymi zabytkami przebiegają arterie szybkiego ruchu, które na pewno uroku im nie dodają. Ale pomimo wszystkich tych brzydactw, można odnależć piękno Starego Szczecina. Zajęło mi to cały dzień, warto było.