Podróż Opactwa i kościoły - Szkockie sentymenty



2013-03-09

               Podróż tę stworzyłam z okruchów wspomnień zachowanych w dobrej pamięci. Bo jak mówiła Marynia Połaniecka pamięć jest jak magazyn przechowujący wydarzenia w których przyszło nam uczestniczyć, a wspomnienia są wtedy gdy do tego magazynu chcemy sięgać. A ja do wszystkiego co związane jest ze Szkocją i zachowane w mojej pamięci sięgać chcę:)

          Nasza pierwsza podróż do Szkocji, do syna, którego nie widzieliśmy od kilku miesięcy, jest wyjazdem w miejsce znane z dzieciństwa z lektury "Lassie wróć". Z lotniska w Edynburgu jedziemy do Galashiels małego miasteczka położonego w Borders czyli na pograniczu Szkocji i Anglii. To podczas tego pierwszego pobytu Szkocja zapadnie mi głęboko w serce i odwiedzę ją później jeszcze nie raz.

W tej podróży wspomnienia i zdjęcia skomponowane zostały ze wszystkich wizyt w Szkocji, nowej ojczyźnie mojego syna.