Do muzeum w miejscowości Guellala dojechaliśmy taksówką złapaną przed hotelem. Mieliśmy farta, bo taksówkarz mówił dobrze po angielsku i zaproponował nam za niewielkie pieniądze przejażdżkę po kilku ciekawych punktach na wyspie.
Główną atrakcją muzeum są figury woskowe ubrane w regionalne stroje przedstawiające scenki z życia wyspiarzy. Poza tym można zobaczyć sporo ceramiki oraz orientalnych malowideł.
Czas zwiedzania nieograniczony - w przypadku tego kursu licznik nie nabijał kasy za postój ;-)