Sokołówka to jedna z tych rzek dwunastu, inni mówią czternastu, których obecność zadecydowała przed prawie 150 laty, że z miasteczka istniejącego od 1423 roku, Łódź rozwinęła się jako wielkie miasto włókiennicze.
Sokołówka to także rzeka, która ma być w naszym mieście zrewitalizowana jako pierwsza. Wisły z niej się nie zrobi, to jasne, ale kilka stawów ma utworzyć kaskadę i spowodować, że przybędzie w mieście terenów zielonych.
Warto chyba trzymać kciuki za powodzenie planów, a na razie warto też zerknąć na już istniejące stawy w Parku Julianowskim.