Może nie cały październik, a tylko jedna już dosyć zimna sobota, ale nie było na co narzekać... No, ewentualnie na wiadomości z półfinałowego meczu Polek z Holenderkami na siatkarskich Mistrzostwach Europy 2009 roku.
Może nie w całym Łódzkiem, a w lesie pod Bełchatowem i trochę też w obejściu w tymże lesie zaszytym.
W każdym razie rzecz dotyczy osobników, którzy jeszcze pamiętają: „Żegnaj lato na rok”, „Nie bójmy się jesieni!”, „W żółtych płomieniach liści” i jeszcze parę innych podobnych hitów. Rzecz dotyczy także kilku osobników, którym wymienione tytuły na razie mówią niewiele, ale jeśli będą cierpliwi to połapią się w meandrach twórczości dozwolonej od lat... Czy to zresztą ważne od ilu?