20. września 2009 r.
Z Syrakuz tylko ok. 20-tu km. Na początek jak w każdym mieście problem z zaparkowaniem samochodu. Do zabytkowej części miasta prowadzi piękna brama. Idziemy prosto Corso Vittorio Emanuele. Mała kawa przy fontannie i barokowych schodach do kościoła San Francesco. Potem kilka zdjęć na schodach przed Katedrą i ratuszem. Spacerujemy po wąskich uliczkach barokowej starówki. Niestety nie wszystkie kamienice zostały odrestaurowane. Ale i bez tego miasteczko robi wrażenie. Ponad dachami kamienic jednej z uliczek góruje kopuła Katedry. W przewodniku wspomniano, że w 1996 r. kopuła katedry zawaliła się. Dzisiaj po katastrofie nie ma już śladu. Przewodnik o tym nie wspomniał. To miła niespodzianka.
Noto to znany obszar produkcji wina Nero d' Avola. Żałuję, że prowadzę samochód.