Podróż Dolomiti di Brenta - powrót



2008-07-31
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy :( i czas wracać do domu. Droga powrotna przez Innsbruck, Monachium, Pragę również przebiegła bez kłopotów. I tylko gdy już byliśmy w naszym mieście (nie małym - ok. 60.000 mieszkańców) i skręciliśmy w naszą ulicę (również nie taką boczną) poderwał nas miły, damski głos nawigacji: "Out of the road, turn back"! Okazało się, że zainstalowana nawigacja (abryczna VW) w naszym mieście miała tylko kilka (bardzo) głównych ulic. Poza tym - czarna dziura. Dobrze, że we Włoszech nawet te najmniejsze wioski były oznaczone co do poszczególnych domów.