Podróż Szwajcarskie Alpy - piękno samo w sobie - Z Griesalp do Berna i do domu



2009-09-25

 

Wstajemy wczesnie rano ,dochodzimy do Griesalp ,stąd autobusem do Kiental ,dalej pociagiem do Spiez, przesiadka na pociag do Berna ,kilka godzin w Bernie i pociagiem do Genewy.

Z Genewy samolot do Londynu Luton w nocy autobus do Londyn Stansted i już samolotem do Cork ...prawda jakie proste? Heheeheh szczerze?? to było straszne i nikomu nie polecam :)

Podsumowanie:

-na pewno kiedys wroce do Szwajcarii ,w Alpy oczywiscie

-była to moja najlepsza i najciekawsza wedrowna podroz w zyciu

-czekolada, nawet ta najtansza z supermarketu jest prawdziwym rarytasem

-sery ,jesli ktos przepada ,będzie mial prawdziwa uczte

-gory ,jeśli ktos kocha, a nie jest w żadnym związku (ona i on) to wybierze gory !:)

-tu wszystko jest „porządne” w kazdym tego słowa znaczeniu

-krowy i dzwony u jej szyi ,robia wrazenie :)

-mozna bez problemu się porozumiec ,łamanym niemieckim lub francuskim lub angielskim (nie z krowami).

-wiekszosc szlakow tych do 3000 m ,naleza do latwych

-najlepsze są kapiele w gorskich ,lodowatych potokach,naprawde polecam haha

-niestety Szwajcaria to dość drogi kraj :( szczegolnie transport

-koszt podrozy  to 280euro komunikacja + ok. 150e zachcianki + 30e pamiatki

P O W O D Z E N I A !!!


  • Berno
  • Berno  1