Prognoza pogody na następne parę dni w regionie Fiordland nie jest najlepsza – zimno i deszcz, a nam zostało już tylko parę dni w Nowej Zelandii. Postanawiamy pojechać w głąb południowej wyspy, w region Mt. Cooka – najwyższej góry w Nowej Zelandii. Już po kilkudziesięciu kilometrach na północ znikają chmury i pojawia się słońce. Po drodze śpimy nad rzeką, w nocy robi się bardzo zimno, rano na szybach jest szron (jest już za zimno na spanie w samochodzie). Jednak na niebie nie ma ani jednej chmurki – widoki są przepiękne. Zapraszamy na naszą stronę www.jedziemydookola.pl
Podróż kraina elfów - Mount Cook
- wróć do podróży
- « poprzednie
- następne »
-
jedziemydookola
- tagi: camping, samochód, park narodowy, góry, jeziora, tanio, pieszo, nowa zelandia, mount cook
2009-05-11