Podróż Włochy południowe - Sorrento



Z Neapolu kolejką circumvesuviana dotarliśmy do Sorrento. Mieliśmy nadzieję, że trochę tutaj poplażujemy. Niestety, Sorrento nas raczej rozczarowało. Jest to miejsce raczej nie w naszym stylu- bardzo turystyczne, a przez to oczywiście bardzo drogie. Campingi są chyba dwa, wybraliśmy ten, który był dosyć oddalony od miasta, ale miał mieć plażę. Niestety Włosi nazywają "spiaggia" także plaże kamieniste i jak się okazało, taka była właśnie ta, na którą trafiliśmy w Sorrento. Od campingu schodziło się długo w dół, a na dole skarpy była półka skalna, z której można było wchodzić do wody. Mi to nawet odpowiadało, Wojtkowi mniej- więc zdecydowaliśmy się na basen. Tam też spędziliśmy większość dnia.

Wieczorem wyszliśmy na promenadę, która przypomina większość miejsc tego typu we Włoszech- nic szczególnego.

  • Sorrento