North End to wloska czesc Bostonu, bardzo modna, popularna i droga jesli ktos mysli np o zamieszkaniu tutaj. Restauracje natomiast sa tanie, urocze i serwuja naprawde doskonale jedzenie.
Mowi sie, ze w tej czesci miasta ciagle mafia ma znaczenie. Mowi sie rowniez, ze jest to najbezpieczniejsza czesc miasta gdzie dziecko czy kobieta moze czuc sie komfortowo, nawet w srodku nocy.
Ciekawe jest rowniez to, ze np tzw "Little Italy" w Nowym Jorku praktycznie obecnie nie istnieje (prozno by szukac prawdziwych Wlochow; jest to raczej turystyczna parodia tego co wiele lat temu istnialo w NY). Kazdy prawdziwy Wloch to potwierdzi.
Boston to zupelnie inna historia: tradycja i autentyczne wloskie korzenie widoczne sa tutaj na kazdym kroku. Jest to swietne i pozwala doswiadczyc tego co mozna jedynie we Wloszech, mowiac w uproszczeniu.
Tutaj np mial niedawno swoj koncert Zucchero: koncert odbyl sie w niewielkim klubie dla niewielkiej ilosci osob a informacje o nim byly przekazywane z ust do ust (nic oficjalnego). Prosto z North End Zucchero udal sie do Nowego Jorku gdzie dawal oficjalny wystep dla tysiecy, w slawnej Carnegie Hall.