to znaczy: kiedyś do ciebie dotrę i poznam lub choć omiotę wzrokiem kąty. tymczasem - przejazdem. na korytarzu... ale za darmo, bo konduktor był nie w stanie - pewnie spał (czego niestety nie można było powiedzieć o dzieciach jadących na zieloną szkołę) ;)))