Chyba jeszcze nigdzie podczas swoich podrozy nie widzialam tylu oczu. Wszedzie w autobusach i na ulicach miast tlok, ruch, tlumy. Kobiety ubieraja sie w kolorowe szaty, we wlosy wpinaja pachnace kwiaty. W wiekszosci sa usmiechnieci i przyjaznie nastawieni do bialasow.