Besse-et-Saint-Anastaise to zabytkowe miasto (niecałe 2 tys. mieszkanców), w którym podobno niegdyś bywała królowa Margot (ma nawet tu swój dom, choc podobno 2/3 owernianskich miasteczek się do tego przyznaje).
W górnej części miejscowości znajduje się Super-Besse - najwieksza stacja narciarska w Masywie Centralnym.
Miasto ma bardzo średniowieczny, aczkolwiek dość przytłaczający klimat (ze względu na ciemny kolor budynków - choć miałem okazje zwiedzac tylko o poranku, wiec moze stąd takie wrażenie - wąskie uliczki przeważnie były zacienione) , mozna tu spokojnie kręcić filmy, których akcja ma miejsce w XIV czy XV wieku.
Główną atrakcją podczas mojego pobytu był jarmark, na który zjechały karawany z odległych prowincji.